Przed miesiącem bardzo ogólnie zasygnalizowałem lipcową pielgrzymkę na Podlasie w sobotę – 20 lipca. Wprawdzie jeszcze pozostały jakieś drobne szczegóły do ustalenia, ale one raczej nie powinny wpłynąć na jej termin, program i koszty. Więc sądzę, że podane tym razem informacje pozwolą osobom zainteresowanym podjąć ostateczne decyzje o wyjeździe bądź rezygnacji, jako że lista podstawowa jest już kompletna.
Zatem autokar odjeżdża tradycyjnie z pl. ks. Lauferskiego przed Bazyliką o godzinie 630. Kierowcy zapewniają, że po trzech godzinach jazdy (łącznie z postojem na trasie), czyli o godzinie 930, dotrzemy do pałacu Branickich w Białymstoku. Tam opiekę nad grupą przejmie p. Anna Kraśnicka (przewodniczka) i ona poprowadzi nas do obiektów charakterystycznych dla tego miasta. Głównie będą to obiekty sakralne bądź związane z wydarzeniami religijnymi, ponieważ taki jest charakter naszego wyjazdu. Nasz pobyt w Białymstoku, który jest zarazem najbardziej dokuczliwym fizycznie etapem dnia, zakończymy o godzinie 1330.
Z Białegostoku udamy się do Łap, gdzie w jednej z restauracji mamy zamówiony obiad. Tym razem będzie skromniejszy niż w Drohiczynie, ale z pewnością zaspokoi nasz głód. Dostaniemy zupę, ll danie z mięsem i kompot.
Ostatnią, uduchowioną, część naszego pielgrzymowania przeżyjemy w Hodyszewie, w Sanktuarium Matki Bożej Pojednania, znanym z cudownego obrazu Matki Bożej z Dzieciątkiem z XVII w. W tym miejscu, zwanym „Jasną Górą Podlasia” będziemy uczestniczyć w Mszy Świętej, a ks. kustosz zapozna nas z dziejami obrazu i Sanktuarium. Przy sprawnej realizacji wcześniejszych punktów programu mamy szansę na osobistą modlitwę przed cudownym obrazem. Jesteśmy zaproszeni także przez ks. kustosza na nabożeństwo o godz. 1730, co byłoby godnym finałem pielgrzymiego dnia na Ziemi Podlaskiej. I na koniec samo życie, czyli pieniądze – 140 zł od osoby – za które opłacimy autokar, przewodniczkę ubezpieczenie, obiad, itd. O wpłaty poproszę na początku lipca, bo teraz jestem zajęty organizacją pielgrzymki w strony rodzinne bł. Ulmów. Przypominam, że wyruszamy 21 czerwca w piątek, o godz. 600. Mamy jeszcze kilka wolnych miejsc. Z pielgrzymim pozdrowieniem – ks. Krzysztof.