Parafrazując słowa Wielkiego Marszałka czujemy się w miłym obowiązku modlitewnego dziękczynienia za czerwcowe pielgrzymowanie po Ziemi Świętokrzyskiej, które dostarczyło nam wielu wzruszeń natury religijnej, estetycznej, patriotycznej czy edukacyjnej. By nie być gołosłownym przywołam choćby mocniejsze uderzenia serca w Kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej wywołane bliskością Cudownego Obrazu Matki Bożej Miłosierdzia, ale też naturalnie ciepłym komentarzem przewodniczki w Skarżyskim Sanktuarium.
Domową atmosferę odwiedzin u Matki umocniły też słowa na drogę ks. prał. Karbownika – kustosza Sanktuarium, jakimi żegnał nas w autobusie.
W krańcowo kontrastowym klimacie powitał nas Michniów. Ale przecież innego być nie mogło, bo w Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich powaga, wrażliwość na cierpienie, wezwanie do zachowania pamięci oraz szacunku dla krwi, którą za wolność i niepodległość płacili mieszkańcy polskich wiosek jest bardzo właściwy. Zasługą przewodników jest, że już pierwsze ich wyjaśnienia pozwoliły nam to zrozumieć i naturalnie wejść w bolesny klimat tamtych dni.
Kolejne miejsce to Chlewiska. I kolejna zmiana nastroju. W dawnej hucie poznajemy najpierw pracę pieca przetapiającego rudę żelaza, a w kolejnych halach to, co z wytapianej tam stali inne zakłady produkowały. Mogliśmy więc obejrzeć i dotknąć 100-letnich maszyn do szycia, motocykli, samochodów, itd.
Bogu niech będą dzięki za piękny pogodowo i bogaty poznawczo wyjazd. Właśnie to chcemy powiedzieć Panu Bogu 16 lipca (niedziela) na Mszy św. o godz. 1800. Za prawie miesiąc pielgrzymujemy na tereny dawnych Prus i byłej diecezji pomezańskiej. Do udziału zapraszam wszystkich sympatyków autokarowych pielgrzymek z Bazyliki NSJ. Do zobaczenia na trasie. Ks. Krzysztof