Pierwszą pielgrzymkę, po bez mała dwuletniej przerwie, rozpoczniemy tradycyjnie o godzinie 700, w sobotę – 4 września. Autokar odjeżdża z pl. Ks. Lauferskiego przed Bazyliką.
Wstępnie zakładamy, że odwiedzimy sanktuarium bł. Honorata w Nowym Mieście, Sanktuarium Matki Boskiej Świętorodzinnej w Studziannie, szaniec majora Hubala w Anielinie, romański kościół św. Idziego w Inowłodzu, Spałę i bunkry niemieckie w Konewce. Jest to program bardzo ambitny jak na dany nam czas. Wszystko zależy od naszej sprawności i dyscypliny. Jednak może się zdarzyć, że któryś z punktów będziemy musieli pominąć, aby kierowca autokaru zmieścił się w ramach dozwolonego czasu pracy.
Ze względu na pandemię obowiązuje nas zasłanianie maseczką nosa i ust, pomiar temperatury ciała czy dobry stan zdrowia. Osoby mające podejrzenia w tym zakresie powinny zostać w domu. Oprócz tradycyjnego wyposażenia pielgrzymkowego – wygodne obuwie, leki, różaniec, śpiewnik, coś od deszczu – tym razem z pewnością przyda się płyn do dezynfekcji rąk i zachowania zalecane przez służby sanitarne.
Opłata za pielgrzymkę wynosi 95 zł/os. Stanowi to pokrycie kosztów transportu, obiadu, biletów i przewodnika w Konewce i ofiary na sanktuarium w Nowym Mieście. Jeśli wrócimy cali i zdrowi, a kolejne obostrzenia służb sanitarnych nie wprowadzą zakazu, pomyślimy o kolejnej pielgrzymce.