W niedzielę, 4 grudnia, zaraz po Mszy świętej do Bazyliki przybył Mikołaj i zaprosił je do sali teatralnej w oratorium. Tam dla wszystkich dzieci miał jeden wspaniały prezent: otóż małe „mikołajątka”, które na codzień pod jego okiem uczą się sztuki cyrkowej, zaprezentowały swoje umiejętności. A potem, żeby dzieci nie miały wątpliwości, że Mikołaj je kocha, każde z nich dostało jego czekoladową podobiznę.