O ile w naturze oznaką wiosny są krokusy na łąkach czy bociany w przestworzach, to dla mnie zwiastunami wiosny są pytania w rodzaju: Księże, dokąd teraz pojedziemy? Kiedy ruszamy w trasę? A ponieważ ostatnio padały one dość często i w różnych sytuacjach, więc poczułem się mocno zdopingowany, by „rozejrzeć się po kraju” i sprawdzić przede wszystkim, gdzie jeszcze nas nie było. Praktycznym efektem tego rozglądania są następujące propozycje pielgrzymowania z Bazyliką NSJ do końca tego roku:
- 15 kwietnia – pielgrzymujemy do Łodzi. Program dopięty, lista zamknięta. Koszt wyjazdu – 120 zł od osoby.
- 20 maja odwiedzając Kruszyniany (Tatarzy), Supraśl (prawosławni) i Świętą Wodę (katolicy) będziemy mogli zapoznać się z podlaską drogą ku jedności w Kościele. Trasa już przygotowana. Koszty wyliczone – 160 zł/os. Pełna informacja podana do wiadomości w gazetce parafialnej i na stronie internetowej. Można już zgłaszać swój udział.
- Na czerwiec (24.06) zaplanowałem trasę świętokrzyską. Pielgrzymowanie rozpoczniemy modlitewnym pokłonem przed wizerunkiem Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku-Kamiennej. Następnie oddamy hołd zamordowanym przez Niemców mieszkańcom wsi kieleckiej. Uczynimy to w Michniowie, gdzie znajduje się mauzoleum upamiętniające te bolesne wydarzenia z okresu ll wojny światowej. Pielgrzymkę zakończymy akcentem radośniejszym w Chlewiskach zwiedzając Muzeum Techniki i Pojazdów Mechanicznych. Już wyobrażam sobie rozpalone oczy wielbicieli starych samochodów . Trasa raczej już dopracowana. Jeśli coś w niej się zmieni to minutowe przesunięcia w czasie. I oczywiście kasa.
- Lipiec miał być wolny, ale jeśli nie będzie problemów kadrowych w bazylice (wakacje!!!) to myślę o wyjeździe na północ. Jestem już po wstępnych rozmowach z kustoszem sanktuarium Matki Bożej Łąkowskiej w Nowym Mieście Lubawskim (XIV w.). Ponadto wstępnie zgłosiłem zwiedzanie konkatedry św. Jana Ewangelisty w Kwidzynie (XIV w.) A czy w tej sytuacji można sobie odpuścić zwiedzanie zamku kapituły pomezańskiej, który jest wzorowany na zamkach krzyżackich i równie wiekowy co wcześniejsza pomezańska katedra? Odpowiedź chyba łatwo przewidzieć. Niestety, zapowiada się trasa nieco droższa, bo długa i z biletami wstępu do obiektów. Jeśli będzie zainteresowanie to pojedziemy tam 22 lipca.
- Po tradycyjnie urlopowym sierpniu na pielgrzymią trasę wyruszymy 8 września (piątek). Większość 3-dniowego pielgrzymowania zajmie nam Poznań (9 września), a pielgrzymkową bazą będzie nam dom pielgrzyma Księży Filipinów przy Sanktuarium Matki Bożej Świętogórskiej w Gostyniu. W drodze powrotnej do Warszawy (10 września) zatrzymamy się na Mszę św. i obiad u salezjanów w Lądzie n. Wartą. Tam też zwiedzimy dawne opactwo cystersów. Po salezjanach złożymy wizytę Misjonarzom Świętej Rodziny w XVI-wiecznym klasztorze w Kazimierzu Biskupim. Jak będzie wyglądała nasza trasa w kierunku Gostynia? Jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji, ale szykuje się sensacja! I na razie taka informacja o tej pielgrzymce musi wystarczyć.
- Pod koniec września pielgrzymujemy do Lourdes przez Barcelonę. Szczegóły w stosownym czasie poda nam biuro podróży.
- Na październik mam bardzo mgliste plany związane z Radzyniem Podlaskim. Wszystko zależy od ukończenia remontu na obiektach, jakie chcielibyśmy nawiedzić. Oczywiście plan B istnieje i będzie ogłoszony, jeśli plan A nie wypali.
- Rok pielgrzymkowy zakończymy dziękczynieniem u stóp Maryi Królowej Polski na Jasnej Górze 4 listopada.
Tak wyglądają plany pielgrzymek autokarowych na koniec marca, przy których ja mam coś do powiedzenia. Jednak sytuacja jest płynna i każdy dzień wnosi coś nowego. Najpewniejsze w tych planach są terminy. I właśnie ze względu na nie ujawniam propozycje pielgrzymkowe na cały rok z nadzieją, że ułatwi to zainteresowanym wyjazdami przygotowanie i organizację życia prywatnego. Ostateczne wersje programu dla każdej pielgrzymki będą podawane osobno kilka tygodni przed planowanym wyjazdem. Zatem proszę o cierpliwość i kredyt zaufania. Pozdrawiam potencjalnych pielgrzymów. Ks. Krzysztof
