Jeśli autokarowe pielgrzymki z Bazyliki NSJ są niewielkim uzupełnieniem posługi salezjanów na warszawskiej Pradze, to coroczna dziękczynna modlitwa przed Cudownym Obrazem Jasnogórskiej Królowej Polski w I-sobotę listopada jest – przynajmniej dla byłego wikarego, jej pomysłodawcy i organizatora – wydarzeniem, które inspiruje i uzasadnia wszelkie inne wyjazdy pielgrzymkowe w ciągu roku. Taką historię piszemy w naszej Bazylice już dziesiąty rok.
Czy więc można teraz ją przerwać? Pewno tak, skoro porzuca się lub zmienia wiele innych inicjatyw. Jest jednak duża grupa parafian i przyjaciół Bazyliki, mocno zaangażowana we wspólne pielgrzymowanie, dla których te wyjazdy są czymś więcej niż tylko poznawaniem nowego, atrakcyjnego miejsca. Oni w ten sposób rozwijają swoją tożsamość, umacniają się w wierze czy odkrywają sens życia w jego najrozmaitszych przejawach. Krótko mówiąc, każda pielgrzymka z Bazyliki jest posiewem dobra. I właśnie za te okruchy dobra w listopadzie dziękujemy Jasnogórskiej Pani, bo wierzymy, że są one także owocem Jej wstawiennictwa za nami u Boga, o jakie zabiegaliśmy u Niej w tym roku podczas każdej z sześciu pozostałych pielgrzymek.
Takie właśnie duchowe przesłanie stoi za proponowanym wyjazdem na Jasną Górę. Udamy się tam w dwie kolejne soboty, 5 i 12 listopada. W tym roku nie będzie drugiego autokaru, ponieważ obowiązki zatrzymują ks. proboszcza w Warszawie, a były wikary nie da rady w tym samym terminie obsłużyć dwóch autokarów. Właśnie dlatego są zaplanowane dwa terminy.
Autokar odjeżdża o godz. 700 z pl. ks. Lauferskiego, przed Bazyliką NSJ. Na Jasnej Górze weźmiemy udział we Mszy św. o godz. 1100 w kaplicy cudownego Obrazu Matki Bożej, sprawowanej dla ogółu pielgrzymów. Zachowując modlitewny charakter pielgrzymki każdy z pielgrzymów dostaje czas do własnej dyspozycji. Takie jest bowiem oczekiwanie uczestników: by osobiście otworzyć swe serce przed Matką Jezusa. Poza Mszą św. wspólna modlitwa będzie w autokarze.
Oprócz osobistej modlitwy, ten czas daje okazję do refleksji nad sensem życia w krypcie zmarłych paulinów (wejście w kaplicy cudownego obrazu) otwartej tylko w listopadzie. Z kolei dla innych budująca może być refleksja przed monumentalnym obrazem Adama Tańskiego „Polonia – ilustrowana historia Polski” wystawionym w sali o. Kordeckiego. Zawsze „dobrze nam robi” adoracja Najświętszego Sakramentu, sakrament pojednania, modlitwa przy stacjach drogi krzyżowej, itp.
Nie będzie wspólnego obiadu, jak to było w trakcie innych pielgrzymek po Polsce. Na Jasnej Górze każdy z pielgrzymów sam zatroszczy się o obiad. Można skorzystać z oferty gastronomicznej w domu pielgrzyma, są restauracje i bary w pobliżu sanktuarium, więc z posiłkiem nie powinno być większego problemu.
Do tradycji listopadowego pielgrzymowania na Jasną Górę należy nawiedzenie innego sanktuarium, w drodze powrotnej do Warszawy. Tym razem będzie to Sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia w Mstowie prowadzone przez kanoników regularnych laterańskich. Po krótkiej modlitwie ks. proboszcz przybliży nam to święte miejsce. Z Mstowa jedziemy już bezpośrednio do Warszawy.
Zapisy na pielgrzymkę są przyjmowane w zakrystii, w kancelarii i telefonicznie (504778503). Opłata za udział w pielgrzymce wynosi 80 zł od osoby i pokrywa koszty wynajmu autokaru, ll kierowcy ubezpieczenia NNW i zwyczajowej ofiary, jaką składamy w każdym z nawiedzanych sanktuariów. A zatem do zobaczenia na trasie. Ks. Krzysztof
