Drodzy Parafianie i Przyjaciele Bazyliki NSJ!
Z pewnością macie w pamięci majestatyczny wizerunek Chrystusa z otwartym sercem, z którego wypływają strumienie łask na glob ziemski, znajdujący się pod Jego stopami. To jest pierwszy obraz, jaki napotyka nasz wzrok, gdy wchodzimy do naszej Bazyliki. A namalował go w prezbiterium, nad głównym ołtarzem, ks. Wincenty Kilian, przełożony wspólnoty salezjanów w Bazylice w latach 1947 – 1953. Jest chyba czymś oczywistym, że stając przed tym obrazem, oprócz artyzmu odczuwamy profetyczne przesłanie ks. Kiliana, w którym dusza artysty pamiętająca grozę zakończonej przed dwoma laty wojny, niemalże krzyczy do nas:
Sursum Corda!… Ufajcie, Jam zwyciężył świat!
Poraniona okropnościami wojny Ojczyzna i przejęty cierpieniem wiernych Kościół, uosobione w alegorycznych postaciach – jeszcze niedawno poniżone, teraz zapatrzone w tryumfującego Jezusa i z wyciągniętymi ku Niemu dłońmi – zdają się odzyskiwać nadzieję, promieniować światłem wiary i niemalże na naszych oczach wypełniać się pasją życia. A jeśli prawdą jest, że nie ma przypadków, są tylko znaki, to spróbujmy je wiedzieć i w świetle wiary rozpoznawać. Bo mówią do nas wieki, mówi do nas pokolenie ks. Kiliana i mówi współczesny świat. Tylko czy my, zajęci walką z koronawirusem, potrafimy jeszcze słuchać? Czy my chcemy słuchać?
Siostro, Bracie!
Jako Twój Pasterz i duchowy Ojciec, życzę Ci odnalezienia w Bazylice tego miejsca, w którym przeżyjesz swoje własne spotkanie z Sercem Jezusa i naprawdę odkryjesz, że Ono chce być Twoim życiem i zmartwychwstaniem. Życzę Ci choćby minuty przed obrazem Serca Pana Jezusa, gdzie na chwilę uwolnisz się od strachu przed epidemią, by usłyszeć, wyraźnie skierowane do Ciebie, słowa Jezusa:
Ufaj, Jam zwyciężył świat! Tylko potrzebuję Twojej wiary, nadziei, i miłości…
Tak bowiem zmartwychwstaje Kościół, tak zmartwychwstaje Polska i Ty również na tej drodze zmartwychwstaniesz… Niech się tak stanie. Alleluja!
Ks. Prob. Edmund Modzelewski