Po dłuższej przerwie spowodowanej pandemią chcemy wrócić na pielgrzymie szlaki 4 września pielgrzymując do sanktuariów i innych ciekawych miejsc wzdłuż Pilicy. Byłaby to realizacja trasy zaplanowanej na kwiecień ubiegłego roku.
Pierwszym celem naszej pielgrzymki będzie XVIII-wieczny klasztor Braci Mniejszych Kapucynów w Nowym Mieście, gdzie obecnie formowani są nowicjusze tego szacownego zakonu. Nas jednak do tego miejsca przyciąga Sanktuarium bł. Honorata Koźmińskiego, słynnego spowiednika i założyciela wielu ukrytych zgromadzeń zakonnych – fenomenu Kościoła w XIX w. W okresie zaborów gwardianem klasztoru w Nowym Mieście o. Leander Lendzian, także spowiednik i kierownik duchowy bł. Franciszki Siedliskiej, założycielki Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek, mieszkającej wówczas w Roszkowej Woli i w Żdżarach. W Warszawie Siostry Nazaretanki prowadzą znaną Szkołę dla dziewcząt przy ul. Czerniakowskiej.
Niecałe trzydzieści kilometrów od Nowego Miasta, otoczona lasami, leży Studzianna z klasztorem (XVII w.) Kongregacji Filipinów i Sanktuarium Matki Bożej Świętorodzinnej; dobrze znana pielgrzymującym pieszo z Warszawy do Częstochowy. W tym sanktuarium pomodlimy przed Obrazem Matki Bożej, którego cudami słynące dzieje rozpoczyna uzdrowienie zduna Wojciecha w 1664 r. Tutaj też oo. Filipini zapewnią nam pielgrzymi obiad.
Ze Studzianny udamy się do Inowłodza, by obejrzeć romański kościół z 1086 roku (według Długosza), ufundowany przez króla Władysław Hermana. Jednak wcześniej po drodze zatrzymamy się na kilkanaście minut w Anielinie, przy Szańcu majora Henryka Dobrzańskiego – Hubala. Upamiętnia on miejsce śmierci legendarnego oficera, który nie zrezygnował z walki zbrojnej z Niemcami po kapitulacji w 1939 r.
Kolejną pielgrzymią stację będziemy mieli w Spale. Niegdyś w spalskich lasach polowali polscy królowie, rosyjscy carowie i prezydenci Polski Międzywojennej. Dziś miejscowość jest bardziej znana z walorów klimatycznych, spływów kajakowych i aktywności Centralnego Ośrodka Sportu. Okazję do modlitewnej refleksji daje bez mała 100-letni kościółek w stylu polskim. Symbolem Spały jest naturalnej wielkości żeliwny posąg żubra, stojący w parku w centralnym punkcie osady
Ostatnim miejscem, do którego chcemy dotrzeć będzie Konewka. Kiedy w czasie ostatniej II wojny światowej Niemcy zadecydowali o umieszczeniu w Spale tzw. Anlage Ost czyli dowództwa Armii Środek, to w pobliskich wioskach – Konewce i Jeleniu – wybudowano m. in. potężne schrony kolejowe, zdolne przyjąć cały skład kolejowy. Żelbetowy schron w Konewce ma długość 380 m. Od 2005 r. schron w Konewce i wystawa militariów są dostępne dla turystów.
Taki właśnie program zamierzamy zrealizować pielgrzymując wzdłuż Pilicy. Zapisy na pielgrzymkę przyjmuje wikary z bazyliki (duchowy opiekun pielgrzymki), a także w kancelarii parafialnej lub pocztą elektroniczną. Wszystkie dane adresowe znajdują się w gazetce parafialnej. Podczas pielgrzymki stosujemy się do zaleceń służb sanitarnych, jakie ze względu na sytuację epidemiologiczną będą obowiązywać w tym czasie.
Koszt pielgrzymki wynosi 95 zł/os. Stanowi to pokrycie przejazdu, ubezpieczenia NNW, obiadu, biletów wstępu i zwyczajowych ofiar składanych w sanktuariach.